W grudniu miną dwa lata od premiery gry Cyberpunk 2077 i choć w tym czasie otrzymaliśmy jedynie patche i aktualizacje, które nie wniosły raczej wiele dodatkowej zawartości mogącej wydłużyć rozgrywkę o wiele godzin, to w grze każdego dnia przebywa wielu graczy. W ostatnim czasie popularność Cyberpunka znacząco wzrosła, czego jasno dowodzą statystyki bazy danych Steama.
Popularność
Cyberpunka zaczęła rosnąć w chwili pojawienia się plotek o patchu 1.6 i po tweecie teasującym pierwszy, i jak się okazało jedyny, dodatek. Wzrosty są kontynuowane po publikacji aktualizacji oraz oficjalnej zapowiedzi DLC o nazwie
Widmo Wolności. Mogłoby się wydawać, że graczom szybko przejdzie ten chwilowy hype, ale premiera
Cyberpunk: Edgerunners także zrobiła swoje i sprawiła, że fani nie opuszczają Night City.
Według bazy danych
SteamDB wczoraj, czyli 15 września, w grze bawiło się aż 36.806 graczy, co jest najlepszym wynikiem od dawna, a należy zaznaczyć, że są to wyłącznie dane ze Steama. Gdyby zsumować liczbę osób grających w
Cyberpunka poprzez aplikacje innych sklepów oraz na konsolach, wynik ten byłby znacznie wyższy. Jednocześnie warto zaznaczyć, że tytuł powrócił do grona najczęściej ogrywanych gier single player na Steamie, wyprzedzając w tej kwestii nawet
Elden Ringa.
Wraz z debiutem pierwszego sezonu serialu
Wiedźmin na Netflixie nagle wzrosło zainteresowanie grą
Wiedźmin 3: Dziki Gon. Podobną sytuację mamy w przypadku
Cyberpunka. Wielką popularność serialu
Edgerunners zauważył także Radek Grabowski, który jest odpowiedzialny za PR studia
CD Projekt RED. Za pośrednictwem Twittera pochwalił się on informacją, że
Cyberpunk: Edgerunners znajduje się na piątym miejscu najczęściej oglądanych produkcji na Netflixie.
Źródło:
Adam Adamczyk - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2022-09-16 11:19:49
|
|